Nowa jakość

Dlaczego wciąż gram w gry na RM2k3 skoro mogę zagrać praktycznie we wszystko inne? Odpowiedź jest prosta - ponieważ gry amatorskie często są lepsze. Odróżniają się od skostniałych ukierunkowanych komercyjnych produkcji swoistym ciekawym ujęciem(Gromada by Cor_P), nowatorskimi rozwiązaniami (HoodWood by Mertruve), są mixem wszystkiego najlepszego ze wszech gatunków (ToE by Lastturn), lub niepowtarzalną grą marzeń (moja gra).

Na naszym polskim podwórku RM w większości przypadków mamy do czynienia z grami RPG lub bliskoznacznymi jak przygodówka z elementami rpg (Komnata by BeVoo). Zdarzają się też „eksperymenty” (i to udane!) w postaci zręcznościówek (8-Bit Quest by X-Tech, Rhomik by K-lafior), planszówek (Tsukurupol by Akwarelek, SBP by Michu) gier logicznych (The Try by Foxer), karcianek (Manga Carta by Michu, ToE by Lastturn) a nawet strzelanek (Rozpierdziawa! By K-lafior, Lt. Python by Skaciu). Osobiście tym czego szukam na scenie RPG Makera są gry RPG. Jednak gdy przyjrzymy się listom popularności na TA zauważymy, że wszystkie gatunki gier mają swoich zwolenników. Do najbardziej oczekiwanych należy kontynuacja zeszłorocznego zwycięzcy GF w kategorii pełne wersje (ToE). Kolejne miejsca zajmują pozostali zwycięzcy Golden Forków 2008 (SBP, Boski Materiał by Akwarelek, SB:JfR by Gaido, DBAS by mac402) i kilka innych świetnie prezentujących się projektów (Perfect World by Amadik, Asgaroth by Kvachu, Siren by neo rpgomaniak, Luna Curosis by Ceres, CoT by Kikut).

Do czego zmierzam? Pragnę uzmysłowić, że nasza polska, makerowa twórczość osiągnęła bardzo wysoki poziom. Ukazują się coraz dojrzalsze projekty i prezentacje oferujące ciekawsze i bardziej zaskakujące historie lub nowatorskie rozwiązania i wspaniały klimat. Początek tego roku obfitował w wybitne premiery. Na samym początku 2009 zadebiutował Kamac ze swoim Mystic Forces. Projekt mocno naznaczony noobskim klimatem i okraszony masą bugów i niedoróbek. Kto z nas jednak nie był kiedyś noobem? Następny w kolejce był wspaniały debiut X-Techa z 8-Bit Questem, urozmaiconą grą zręcznościową z zabawną fabułą i masą dodatków. Dzień później ukazało się niezłe demo Platinum Moon by Sarge. Dość długie i ciekawe, jednak niedopracowane i ostatecznie niestety porzucone. Największym objawieniem ostatnich miesięcy, a kto wie czy nie tego roku, jest Gromada. Polska scena wzbogaciła się o kolejną wspaniałą pozycję. Niezwykle dojrzałą i ciekawą fabularnie, wielowątkową i niejednoliniową, mającą wiele sekretów do odkrycia, mini gier do przejścia - dla wielu już w tym momencie najlepsza polska gra spod RM.

W historii polskiej twórczości RM kilka już gier zostało określonych mianem najlepszej. Pierwsze było genialne Demons Legacy by Mefisto. Niepodzielnie królowało przez lata. Nic dziwnego. Autorski CBS i CMS, epicka historia i wspaniały klimat potrafiły przykuć do monitora na ładnych kilka godzin. Szkoda, że skończyło się na wersji DEMO. Po 5 latach na horyzoncie pojawił się godny konkurent do miana najlepszej gry sceny. Tale of Exile by Lastturn starło się z DL i w większości opinii zwycięsko z tego starcia wyszło. TBS, CMS oprawa graficzna i wspaniała fabuła przesądziły o jej przewadze. Nie minęło jednak wiele i jak grom z jasnego nieba pojawiła się Gromada by Cor_P. Wspaniale oskryptowana, urozmaicona pięknymi ręcznie rysowanymi przerywnikami i mini-grami, niezwykle klimatyczna i ciekawa historia. Dla wielu Gromada objęła tron i stała się najlepszą grą na scenie, o czym świadczy objęcie prowadzenia na top liście TA.

Która gra wyszła z tego pojedynku zwycięsko? Kwestia dyskusyjna, w znacznej mierze zależna od gustów. Mniejsza o to. Konkurencja działa mobilizująco - ważne, aby scena się rozwijała. Zmierzam powoli do sedna. Jeżeli w tym roku wyjdzie SBP, SB:JfR, LC i ToE2 polska scena przeżyje istny rozkwit który przebije doskonały rok 2008 a nawet niedościgniony 2003. Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie się stanie. Gdyby tylko na scenie pojawiło się więcej nowych użytkowników chętnych do działania, emanujących energią. Brakuje nam młodej krwi. Dotrwaliśmy do momentu, że mamy czym się zareklamować. Może nadszedł czas uderzyć na inne fora, albo na reklamę na komercyjnych stronach? Dorobek polskiej sceny w ciągu ostatniego roku urósł niewyobrażalnie. Są tytuły z którymi można się godnie zaprezentować. Ruszajmy na podbój świata!

FEI