Jak to zwykle bywa, przebyliśmy długą drogę. Drogę pełną niebezpieczeństw i przeszkód. Drogę spalonych dysków, uszkodzonych drzew mapy i niedziałających skryptów. Pokonaliśmy niezliczone trudności, a nasi wrogowie ostatecznie zostali odepchnięci do krainy demonów, z której przybyli. Zdobyliśmy potężne artefakty i moc, dzięki której zdobędziemy wierzchołek świata, ale... who cares? W końcu jesteśmy!

Zapowiadałem, że ten numer będzie wyjątkowy. Jak pewnie zdążyliście już zauważyć, oprócz standardowych działów w menu pojawiło się magiczne "GF", które można określić jako temat numeru. Jest to zabieg celowy, gdyż niedługo nowe Złote Widelce i zawsze przyda się trochę podkręcić zainteresowanie imprezą. A tak na poważnie, to wcześniej się nam nie chciało. Z tej okrazji mnóstwo recenzji projektów, które brały udział w edycji 2k8 i wspominki Staniora z przymrużeniem oka.

Prócz tego oczywiście sporo innych tekstów - recenzje trzech gier, trzy felietony (w tym naprawdę wybitny Nazgul_kinga) i zbiór ciekawych poradników, z czego dwa mówiące o współrzędnych dedykujemy trochę bardziej zaawansowanym twórcom. Razem 20 (!) soczystych kawałków z okazji okrągłej dyszki w logu.

Na koniec kilka w miarę świeżych informacji. LasTTurN wydał ToE w wersji angielskiej, która pojawiła się na większości znaczących for zagranicznych. Od pewnego czasu żyje kanał #rpgmaker na IRCu, który wbrew przewidywaniom trzyma się bardzo dobrze. No i sprawa najważniejsza - od kilku dni Twierdza i TA mają wspólne, oparte na RMA forum. Nic tylko robić gry, czego i wam życzę.

Michu